W Nowy Rok każdy z nas zastanawia się co może nam przynieść ten dopiero co zaczynający się rok, co takiego się wydarzy, wysuwa się hipotezy i prognozy. Podobnie rzecz ma się w świecie związanym z żywieniem, gdzie pojawiają się przewidywania jakie trendy będą popularne w 2017 roku. Przyjrzałam się doniesieniom i na tej podstawie przygotowałam zestawienie najważniejszych trendów zaczynającego się roku.
Superfoods
Rok 2016 był rokiem jarmużu. Wszystkim tym, którzy czują się już nim zmęczeni i przesyceni na pomoc przyjdą algi, które zawierają mnóstwo składników odżywczych i witamin ( m.in. A, C, D, E, K, żelaza jodu, cynku i magnezu, błonnika). Są mało kaloryczne, posiadają niską zawartość tłuszczu. Używane w kuchni azjatyckiej od wieków, w Stanach Zjednoczonych zyskują na popularności i obecnie pretendują do bycia następnym modnym superfood. Niektórzy szacują, że w 2017 roku. wodorosty przewyższą przekąski z jarmużu.
Zastanawiasz się, jak wprowadzić wodorosty do swojej diety? Możesz zastąpić tłuste chipsy ziemniaczane na smaczne przekąski z wodorostów. Dla porównania chipsy z wodorostów mają 25 do 30 kalorii na porcję w porównaniu do 150 do 160 kalorii w większości smażonych chipsów ziemniaczanych.
Smak jest najważniejszy – poczuj go!
Po latach kamuflowania smaku, zapachu za pomocą nadmiernej ilości soli, mieszanek przypraw czy poprzez przekombinowanie potraw (mnogość składników i drogich, niepotrzebnych dodatków) do łask powraca żywność naturalna. Potrawy powinny być surowe, nie poddawane wcale lub minimalnej obróbce cieplnej, abyśmy mogli cieszyć się ich smakiem i zapachem oraz w pełni korzystać z bogactwa składników odżywczych. Zatem możemy spodziewać się diet bogatych w surowe warzywa i owoce, które w łatwy, szybki i przyjemny sposób przygotujemy w domu.
„Czyste jedzenie – nie oczyszczanie”
Rok 2107 ma być rokiem odwrotu od diet oczyszczających, detoksykacyjnych i powrotem do diet zbilansowanych, zrównoważonych. Niektórzy twierdzą nawet, że moda na tzw. „detoks” powoli zamiera, jeśli już nie umarła. Narodzi się natomiast trend pod nazwą „souping”, czyli spożywanie zdrowych, pożywnych, ale łatwych w trawieniu zup, które pozwolą organizmowi się zresetować. Cieszy to tym bardziej, iż w Polsce trend ten ma długoletnią tradycję, i o jego cudownym działaniu wiedziały już nasze prababki 😉
Osobiste menu
To kolejny trend, który będzie się rozwijać dynamicznie w 2017 roku. Indywidualne podejście do diety – z uwzględnieniem cech charakterystycznych danej osoby, nie tylko wieku i płci, ale też metabolizmu, składu i budowy ciała, itp. To doskonały sposób na poznanie swojego organizmu, świadome odżywianie się. To trend, który ja, jako dietetyk, staram się przekazywać. Słuchajcie swego ciała, kochajcie je i traktujcie wyjątkowo!
Minimalizm
To trend, który rozprzestrzenia się także na alkohol. Coraz więcej osób rezygnuje z wyskokowych napojów, aby przeżywać autentycznie, czuć emocje, które nie są zafałszowane, być sobą bez wspomagania. Na szczęście puby czy restauracje czują zapotrzebowanie i już teraz w dużej mierze możemy w ofercie lokali zamówić bezalkoholowe napoje (moctajle- koktajle na bazie kawy, soków czy wód roślinnych)), które idealnie współgrają z nową modą, a dodatkowo doskonale smakują.
Złote mleko
Złote mleko ( z ang. golden milk) to ajurwedyjski napój z roślinnego mleka, masła ghee i kurkumy, który pojawił się w naszych jadłospisach wraz z modą na weganizm. Smaczny, rozgrzewający napar polecany jest na przeziębienie, pomaga spokojnie zasnąć i oczyszcza wątrobę. Hitem jest też pasta z kurkumy. A że blog wpisuje się w nowe światowe trendy to nie mogło zabraknąć na nim przepisu na złote mleko 🙂
Źródło:
„Today’s Dietetian” www.todaysdietitian.com
„The Sydney Morning Herald” www.smh.com.au