Kochamy naszych czworonożnych (i nie tylko) przyjaciół, traktujemy jak ludzi i często z tego powodu podtykamy im pod nos smakołyki, których w naturze zwierzę nie wybrałoby na swój pokarm. Robimy to oczywiście z miłości do naszych pupili, chcemy dać im to, co naszym zdaniem najlepsze. Niestety, czasem z dobrych chęci lub nieuwagi mogą wyniknąć bardzo poważne problemy. Bo to, że pies uwielbia czekoladę, która mu bardzo smakuje, wcale nie znaczy, że czekolada jest dla niego zdrowa i wskazana jak dla nas. Ludzkie przysmaki mogą nawet doprowadzić do śmierci naszego ukochanego milusińskiego.
Zatem czego nie powinien jeść pies? Dla psów szkodliwe są nie tylko gotowe dania, które jemy i którymi się z czworonogami dzielimy, ale też pewne poszczególne produkty spożywcze.
Bądźmy zatem świadomymi właścicielami psów i nie dokarmiajmy naszych pupili szkodliwymi dla nich pokarmami. W artykule poniżej znajdziecie listę niewskazanych produktów oraz możliwe działania niepożądane.
Oto lista przysmaków, których zdecydowanie nie powinien jeść pies:
1. Czekolada
Nie jest rzadkością i zaskoczeniem, że wiele psów uwielbia czekoladę, co może wydawać się dziwne z punktu widzenia ich instynktów samozachowawczych, gdyż czekolada może się dla nich okazać bardzo niebezpieczna. A to za sprawą substancji w niej zawartej zwanej teobrominą. Wiele zwierząt, w tym psy, nie są zdolne do zmetabolizowania tego związku, przez co staje się on toksyczny dla nich. Pierwszymi objawami zatrucia czekoladą mogą być: wymioty, biegunka, odwodnienie, drgawki, nadmierne pobudzenie, dziwny oddech. Już wtedy należy udać się do weterynarza, gdyż objawy te mogą prowadzić do poważniejszych konsekwencji w tym do zawału serca, krwawienia wewnętrznego, które zwykle kończą się śmiercią.
Różne rodzaje czekolady zawierają inną zawartość teobrominy. Im ciemniejsza czekolada, tym groźniejsza dla Twojego czworonoga. Najbardziej niebezpieczną jest czekolada do pieczenia, bowiem już minimalna jej ilość może być dla niego zabójcza. Bardzo groźna jest też zwykła czekolada gorzka oraz ciemne kakao. Pamiętajmy, że zwierzak może połasić się nie tylko na kostkę czekolady, może również niepostrzeżenie podjeść wielkanocnego zająca, pierniki z choinki oblane polewą czekoladową czy wylizać garnek z resztkami budyniu czekoladowego czy pucharek po czekoladowych lodach. Dlatego też najwięcej przypadków zatrucia czekoladą odnotowuje się w święta, takie jak Walentynki, Wielkanoc, Boże Narodzenie. Bez względu na okazję ważne jest, aby zawsze przechowywać czekoladę poza zasięgiem.
2. Ksylitol
Ksylitol jest alkoholem cukrowym, który jest często stosowany do słodzenia np. słodyczy, gumy do żucia, pieczywa, dietetycznych jogurtów. Spożycie żywności zawierającej ksylitol ( w ilości >100 mg/kg masy ciała) wywołuje u psa wydzielanie dużych ilości insuliny, prowadząc w konsekwencji do znacznego obniżenia poziomu cukru we krwi (hipoglikemii). Objawy występują w postaci wymiotów, osłabienia, depresji, trudności w poruszaniu się, śpiączki i drgawek. Najgroźniejszą konsekwencją spożycia tej substancji może być uszkodzenie wątroby i śmierć.
3. Kawa, herbata i inne produkty zawierające kofeinę
Kofeina występuje naturalnie w wielu produktach, np. w kawie, herbacie, kakao, często dodawana jest do napojów bezalkoholowych typu cola oraz do leków. Kofeina może przyspieszyć tętno i stymulować układ nerwowy u psów. Podtrute kofeiną psy mogą odczuwać niepokój, nadmierne pragnienie, może pojawić się brak kontroli nad pęcherzem, wymioty i biegunka, a po spożyciu większej ilości mogą doświadczyć nieprawidłowego rytmu serca lub niewydolności płuc, co może bezpośrednio zagrażać ich życiu. Gdy zauważysz u swojego pupila te objawy, wizyta u lekarza weterynarii jest niezbędna.
4. Winogrona i rodzynki
Zdarza się, że nasze ukochane czworonogi przepadają za owocami i warzywami, w tym także za winogronami i rodzynkami. I choć dla naszych milusińskich chcielibyśmy wszystkiego co najlepsze, to lepiej unikać podawania tych produktów psom, gdyż mogą być dla nich bardzo niebezpieczne. Oczywiście jedno winogrono czy rodzynek nie zrobią zwierzakowi krzywdy, jednak odnotowywano przypadki, kiedy psy zmarły po zjedzeniu zaledwie kilku rodzynek (w rodzynkach stężenie toksycznych substancji jest cztery razy wyższe), dlatego spożycie jakiejkolwiek ilości powinno być traktowane przez nas bardzo poważnie. Uważaj na takie objawy jak wymioty, biegunka, zmęczenie i depresja – po nich mogą wystąpić znacznie poważniejsze oznaki, tj. niewydolność nerek, czemu towarzyszy nadmierne pragnienie i bardzo mała produkcja moczu. Wtedy też natychmiast powinniśmy udać się do weterynarza.
5. Alkohol
Oczywiście nikt nie podaje psom alkoholu pod nos, ale czasem zdarza się, że nasze zwierzaki lubią wylizywać kieliszki po likierach, połakomią się na słodycze z alkoholem, a znam takie pieski, co piwo uwielbiają. Niestety, nawet niewielkie ilości alkoholu mogą zaszkodzić czworonogom. I pamiętajmy tu także o surowym cieście drożdżowym czy przejrzałych jabłkach, w których pod wpływem fermentacji wytwarzany jest alkohol (co więcej, ciasto rozszerzy się w żołądku psa i może spowodować silne wzdęcia – to wywiera nacisk na okoliczne narządy i może bardzo utrudniać mu oddychanie). Objawami, które powinny nas zaalarmować są: osłabienie, senność, brak koordynacji, hipotermia, czyli obniżenie temperatury ciała, wymioty, biegunka. Również w tym przypadku konieczna jest szybka wizyta u weterynarza. Napoje alkoholowe nie powinny być pozostawione bez opieki, kiedy wokół kręci się nasz milusiński, a surowe ciasto powinno być przechowywane poza jego zasięgiem.
6. Awokado
Awokado zawiera toksynę zwaną persin, która jest całkowicie bezpieczna dla ludzi, ale może być szkodliwa dla psów. Występuje w owocach awokado, pestkach, liściach i korze, dlatego należy unikać podawania jakiejkolwiek części tej rośliny swojemu psu. Konsekwencją zjedzenia owocu przez naszego pupila może być nagromadzenie się płynu w płucach i klatce piersiowej psa. Może to utrudnić oddychanie, co może prowadzić nawet do śmierci. Płyn może również gromadzić się w sercu, trzustce i jamie brzusznej. Nasz zwierzak może również przypadkowo połknąć pestkę, co może spowodować zadławienie lub zablokowanie przewodu pokarmowego.
7. Przyprawy i konserwanty
Sól, soda i proszek do pieczenia – w nadmiernych ilościach powodują zaburzenia równowagi elektrolitowej, co może wywołać wymioty, biegunkę, depresję, drżenie, gorączkę i drgawki. W ciężkich przypadkach może nawet doprowadzić do niewydolności serca i śmierci. Aromatyczne przyprawy, tj. gałka muszkatołowa, cynamon czy gorczyca mogą podrażnić jelita, wywołać drgawki i uszkodzić układ nerwowy czy oddechowy.
Sól jet ważnym składnikiem diety psa, ale dzienne zapotrzebowanie na ten składnik jest bardzo małe – minimalne dzienne zapotrzebowanie psa na sól wynosi 10 mg na kg masy ciała, a zalecana dawka wynosi 25 mg na kg, czyli ważący 35 kg pies powinien dostawać dziennie w pożywieniu nieco poniżej 1 g soli! Według weterynarzy ostre objawy zatrucia mogą wystąpić u psa, który spożyje ok. 30 do 60 gramów soli (5-10 łyżeczek).
Starajmy się zatem nie przyprawiać psiego jedzenia naszymi przyprawami i nie podawać mu mocno przyprawionych resztek z naszego stołu. Szkodliwe są przysmaki zawierające wyżej wymienione przyprawy, np. chipsy, popcorn, słodycze, paluszki solone, precle, itp.).
Poniższe produkty nie zostały uznane za śmiertelnie szkodliwe dla psów, ale nadal mogą być dla nich szkodliwe. Dlatego, aby uchronić pupila przed negatywnymi skutkami zdrowotnymi unikaj podawania psu następujących składników:
- cebula, czosnek, szczypiorek: mogą uszkodzić czerwone krwinki psa i spowodować anemię, w ciężkich przypadkach zwierzę może wymagać transfuzji krwi.
- mleko i produkty nabiałowe: podobnie jak ludzie, psy mogą zmagać się z nietolerancją laktozy, spożywanie mleka i produktów mlecznych może prowadzić u nich do wymiotów, biegunki i innych problemów trawiennych.
- orzechy makadamia: nie wiadomo jaki związek zawarty w tych orzechach szkodzi psom, prawdopodobnie niebezpieczeństwo może wynikać z nieprzystosowania przewodu pokarmowego psa do ich spożywania, lub z częstej obecności w nich małej ilości pleśni; po zjedzeniu nawet niewielkiej ich ilości (np. kilkanaście szt.) może dojść do wymiotów, osłabienia i problemów z chodzeniem; ze względu na wysoką zawartość tłuszczu, orzechy makadamia mogą również prowadzić do zapalenia trzustki.
- morele, brzoskwinie, śliwki, czereśnie: ich nasiona lub pestki zawierają cyjanowodór, który jest trujący, spożywanie tych owoców może prowadzić do całkiem poważnych problemów zdrowotnych, w tym problemów trawiennych czy groźniejszych, jak zaburzenia rytmu serca czy śpiączka.
- warzywa, tj. surowe ziemniaki czy szpinak: zakazane jest podawanie psu surowych ziemniaków (zwłaszcza tych, które zakiełkowały, a ich miąższ jest zielonkawy), ze względu na znajdującą się w nich trującą solaninę. Gotowane ziemniaki również powinny być podawane psom rzadko i tylko w małych ilościach, bo ich układ pokarmowy nie najlepiej trawi zawartą w nich skrobię. Ograniczajmy też podaż szpinaku i innych warzyw o dużej zawartości szczawiooctanów, gdyż powodują powstawanie kryształów moczowych.
- leki: bardzo niebezpieczne dla psów są m.in. leki zawierające paracetamol. Substancja ta uszkadza u psów wątrobę, co z kolei może doprowadzić do śpiączki i zgonu. Nie „leczmy” więc psów na własną rękę i ludzkimi farmaceutykami, w każdym przypadku, gdy coś nas niepokoi w zachowaniu naszego pupila zdajmy się na fachową pomoc lekarza weterynarii.
Omówione powyżej produkty, które są bezpieczne dla ludzi, jak widać mogą być bardzo szkodliwe dla psów.
Najlepszym sposobem na uniknięcie zatrucia pokarmowego u naszych milusińskich jest karmienie ich bezpieczną i sprawdzoną karmą dla psów i trzymanie ludzkiej żywności poza zasięgiem czworonogów. Ta zasada dotyczy nie tylko psów, ale także innych zwierzęcych domowników.
Jeśli Wasz pupil zjadł coś, czego nie powinien, skontaktuj się z lekarzem weterynarii.
A z okazji Światowego Dnia Zwierząt życzę wszystkim naszym ukochanym stworzeniom smacznego i zdrowego życia 🙂
***
Chcesz być na bieżąco, nie przegapić kolejnych wartościowych artykułów
oraz pysznych przepisów? Chcesz wiedzieć, co się u mnie dzieje?
Obserwuj mój Instagram, dołącz do mnie na Facebooku!
Zapraszam!