Napój Bulletproof coffee jest zaliczany do grupy żywności nazywanej superfood
(o tym szerzej pisałam tutaj).
Czym jest kuloodporna kawa, czy należy ją pić i czemu zawdzięcza swoją popularność dowiecie się z poniższego artykułu.
Innowacyjny amerykański pomysł na poranną kawę z łyżeczką oleju kokosowego i masłem dotarł także do naszych realiów – przepis trafił na polskie blogi o zdrowym żywieniu i odchudzaniu, kawę poleca wielu celebrytów, m.in. znana trenerka fitness.
Jeśli ktoś nie słyszał do tej pory o tym napoju, to podaję oryginalny przepis na kuloodporną kawę:
2 filiżanki świeżo parzonej kawy (najlepiej z rodzaju Arabica)
1 -2 łyżki masła (najlepiej z mleka krów pastwiskowych – karmionych trawą)
1 łyżeczka do 2 łyżek oleju MCT (np. oleju kokosowego)
Całość zmiksować w blenderze do uzyskania jednolitej konsystencji.
Twórcą jest Dave Asprey, dla którego inspiracją była, zaczerpnięta od Tybetańczyków, herbata, do której miejscowi dodawali masło z mleka jaków. Postanowił wypróbować ten sposób z kawą i tak wymyślił bulletproof coffee, która w jego przypadku zastępuje śniadanie. Asprey to biznesmen i przedsiębiorca, oprócz samej kawy powstała cała filozofia bulletproof, a twórca sprzedaje linie produktów potrzebnych do przyrządzenia kuloodpornej kawy (oczywiście tylko te sygnowane jego logo są najlepsze i wolne od wad), a w Stanach Zjednoczonych, jak grzyby po deszczu, otwierają się nawet specjalne kawiarnie miłośników tego napoju i całej filozofii.
Dave jest zwolennikiem diety Paleo, czyli małej ilości węglowodanów w diecie oraz pozbycia się produktów wysokoprzetworzonych. „Połączenie kawy i tłuszczu spowoduje ograniczenie apetytu i jednocześnie zapewni przypływ energii. Nie musimy spożywać niczego w formie stałej, żeby zyskać energię na początku dnia” – chwali swój produkt Dave. Dodatkowo następuje redukcja tkanki tłuszczowej (przyspieszona w przypadku rezygnacji z węglowodanów) a także, jak twierdzi pomysłodawca, kawa Bulletproof pomoże zwiększyć IQ.
I wszystko byłoby dobrze (marketing doskonały) z punktu widzenia dietetyka , gdyby nie fakt, że proponuje się tutaj zastąpienie pełnowartościowego śniadania – kawą, masłem i olejem MCT. Wyrzucasz zatem mocno pożywny posiłek, zastępując go czymś, co posiada niską zawartość niezbędnych składników odżywczych. Spróbuję uzmysłowić to na konkretnym przykładzie.
Na śniadanie przygotuję moją wersję, czyli:
jajecznica z 3 jajek (wzbogacone o omega-3), smażona na 5-10 gramach oleju kokosowego i 1 jabłko
Dzięki temu dostarczyłam organizmowi:
- 20 g białka
- 5 g błonnika pokarmowego
- 26 g węglowodanów
- Ponad 50% dziennego średniego zapotrzebowania (RDA) w przypadku selenu, fosforu, witaminy B12, witaminy B2 i witaminy B5.
- Ponad 10% dziennego średniego zapotrzebowania (RDA) dla każdego składnika odżywczego, z wyjątkiem magnezu, manganu i witaminy B3 (Niacyna)
To śniadanie zawiera 400 kalorii.
A teraz śniadanie w formie bulletproof coffee, czyli:
2 filiżanki kawy, 2 łyżki oleju MCT, 2 łyżki masła*
Dzięki temu dostarczyłam organizmowi:
- 0,2 g białka
- 0 g błonnika pokarmowego
- 0 g węglowodanów
- Poniżej 10% dziennego średniego zapotrzebowania (RDA) dla każdego składnika odżywczego, z wyjątkiem witaminy A, witaminy B2 i witaminy B5 (w zakresie od 22-28% RDA).
To śniadanie zawiera 340 kalorii.
Jeśli jesteś przyzwyczajony do jedzenia tylko 3 podstawowych posiłków dziennie, a następnie wymieniasz śniadanie na mieszanką kawy i tłuszczu, to automatycznie zmniejszysz o jedną trzecią całkowitą zawartość składników odżywczych w Twojej diecie.
* Aby było sprawiedliwie muszę dodać, że użyłam zwykłego masła niesolonego do tego porównania, masło z mleka krów karmionych trawą będzie miało troszkę więcej składników odżywczych.
To nie może być zdrowe i na pewno nie jest to „paleo” – gdyż ludzie z paleolitu poszukiwali żywności z dużą gęstością składników odżywczych.
Natomiast nie jestem zaskoczona tym, że kawa może działać. Duże ilości tłuszczu powinny skutecznie hamować apetyt przez kilka godzin (choć zrobiłam eksperyment i wypiłam tę kawę rano zamiast śniadania – byłam głodna już kilka chwil po jej wypiciu, mój brzuch domagał się rzeczywistego jedzenia, nie napoju) zwłaszcza u osób, które są na diecie o niskiej zawartości węglowodanów i wysokiej zawartości tłuszczu (dieta ketogeniczna). Bulletproof może również dostarczyć dużo energii poprzez podniesienie poziomu ciał ketonowych we krwi, które następnie stają się dostępne jako paliwo dla mózgu.
Nasycone tłuszcze nie są już tak demonizowane. Najnowsze badania wysokiej jakości wykazały, że nie powodują one chorób serca, jednak należy pamiętać, że wszystkie badania przeprowadzono na osobach, które spożywały normalne ich ilości. Ci ludzie nie wlewali codziennie do swojej kawy ogromnych porcji nasyconych tłuszczów, jedli je razem z innymi produktami spożywczymi, używali do gotowania lub do dodania smaku potrawom. Tłuszcze nasycone powinny być spożywane jako dodatek do posiłku, a nie jako posiłek.
Ta zasada dotyczy właściwie wszystkich składników odżywczych, nawet te bardzo zdrowe, gdy są konsumowane w nadmiernych ilościach mogą spowodować poważne problemy. Jednym z przykładów jest fruktoza (cukier w owocach) – jeśli zjadamy go w postaci owoców wszystko jest w jak najlepszym porządku, ale gdy spożywamy go w ogromnych ilościach w formie rafinowanych cukrów to wtedy jest to już katastrofa.
Jest całkowicie możliwe, że z tłuszczem nasyconym jest tak samo. Zdrowy w rozsądnych ilościach, ale szkodliwy, gdy zaczynamy jeść ogromne, nienaturalnie duże dawki. Tłuszcz nasycony wydaje się być bezpieczny w ilościach normalnych, ale dzienne dawki zawarte w kuloodpornej kawie są znacznie wyższe (pamiętajmy, że w ciągu dnia dostarczamy tłuszczów nasyconych w dużych ilościach z innych produktów spożywczych, a z kawą ładujemy sobie jeszcze dodatkową ekstra porcję). A w przypadku osób spożywających dodatkowo duże ilości węglowodanów jest to jednak straszny pomysł, gdyż spożywanie posiłków o wysokiej zawartości węglowodanów i wysokiej zawartości tłuszczu w tym samym czasie jest przepisem na katastrofę.
Jeśli okaże się, że kremowa kawa poprawia twoje zdrowie, samopoczucie i jakość życia przyrządzaj ją, ale dostosuj pozostałe posiłki w ciągu dnia tak, aby całodniowy jadłospis dostarczył wszystkich niezbędnych wartości odżywczych w odpowiednich proporcjach.
Jeśli chcesz dodać trochę masła do swojej kawy zrób to, ale nie dodawaj od razu dwóch łyżek! I nie traktuj tego jako posiłku, jak sugeruje twórca popularnej kawy – to napój. Pij go, jeśli chcesz, ale nie zakładaj, że jest magiczny i bardzo potrzebny w Twojej diecie. Są lepsze sposoby na zdrowe, a bardziej smaczne kawy.
A najlepiej zjedz coś razem z poranną kawą. To jest rozsądniejsze podejście. Do kubka kuloodpornej kawy dodaj sobie np. jajko i warzywa – oczywiście nie bezpośrednio do kawy, tylko na osobnym talerzu 😉 – precyzuję, żebym przypadkiem nie została twórcą nowej kawy jajeczno – warzywnej 😉 , aby dostarczyć składników odżywczych (ale tłuszczu oczywiście już nie dodawaj!).
Przede wszystkim zachowaj ostrożność oraz umiar i pamiętaj, że wszystko w żywieniu zależy od dawkowania.
ZAPISZ SIĘ NA NEWSLETTER I ODBIERZ DARMOWY PORADNIK
„PRZYSPIESZ SWÓJ METABOLIZM!”